Po okresie wakacji oprócz wspomnień pełnych słońca i ładowania akumulatorów, warto podzielić się wrażeniami z wycieczek i ciekawych miejsc, jakie się odwiedziło. Dzisiaj będzie o Peenemünde. Jest to miejscowość znana z czasów II wojny światowej, położona w Niemczech w Meklemburgii-Pomorzu Przednim w powiecie Ostvorpommern. Leży w północno-zachodniej części wyspy Uznam, nad cieśniną Peenestrom i Bałtykiem. Po Polsku znaczy to: Pianoujście. Do 1936 roku było to mała wioska rybacka. Potem wioskę zniszczono, jej mieszkańców przymusowo przesiedlono, a w miejscu dawnej wioski powstał tajny ośrodek badawczy, w którym oprócz testowania i konstruowania broni odbywała się także jej produkcja.
Na początku lipca 2008 roku, niedaleko Stralsundu (Niemcy) zostało otwarte jedno z największych oceanariów. Obiekt nazywa się Ozeaneum Stralsund i znajduje się zaledwie 100 kilometrów od Świnoujścia, 190 kilometrów od Szczecina (dojazd autostradą 2 godziny). Koszt tego obiektu wyniósł circa 60 milionów euro i został dofinansowany przez UE.
Przeczytałem niedawno niezwykła książkę Marlo Morgan ,,Wołanie z końca świata” wydawnictwa Świat Książki. Poruszyła mnie tak bardzo, iż cały czas o niej myślę, mimo, że wydana była w 1995 roku.
Wrocław ma drugi w Polsce najstarszy ogród botaniczny. Niemniej w czasie wędrówek wakacyjnych można się natknąć na inne, niezwykle piękne miejsca z roślinami, które długo pozostają w pamięci. Jednym z nich jest ogród tematyczny w Dobrzycy (niedaleko od Kołobrzegu i Koszalina), nazwany „Hortulus”