Przeczytałem niedawno niezwykła książkę Marlo Morgan ,,Wołanie z końca świata” wydawnictwa Świat Książki. Poruszyła mnie tak bardzo, iż cały czas o niej myślę, mimo, że wydana była w 1995 roku.
Wrocław ma drugi w Polsce najstarszy ogród botaniczny. Niemniej w czasie wędrówek wakacyjnych można się natknąć na inne, niezwykle piękne miejsca z roślinami, które długo pozostają w pamięci. Jednym z nich jest ogród tematyczny w Dobrzycy (niedaleko od Kołobrzegu i Koszalina), nazwany „Hortulus”
Huun Huur Tu- to zespół niesamowity. Śpiewają samymi głosami, wydobywając z krtani dźwięki powodujące wibracje w całym ciele. Pochodzą z niewielkiej republiki w Azji, dzięki nim Tuva stała się niezwykle popularna i znana na całym świecie. Ten styl śpiewania nazywa się Khoomei, nie jest dany każdemu- trzeba się tego nauczyć. A stepy Mongolii sprzyjają śpiewom na wiatr…
O kim mowa? O Danielu Landzie- niezwykle popularnym piosenkarzu z ….Czech. Wiem, wiem, wszystkim Wam kojarzy się to zaraz z Jozinem z Bazin, lub Karelem Gottem- o Vondrackowej i innych nie wspominając. Ale wierzcie mi, ten człowiek ma wiele w muzyce do powiedzenia. Kim jest?